Przygotowując „Anitę”, byłam nieświadoma tego, że
pisarstwo to coś więcej, niż sam akt tworzenia. Właściwie z wielu rzeczy nie
zdawałam sobie sprawy. Jedna z nich wydaje się szczególnie ważna i niedoceniana.
RESEARCH
Na czym właściwie polega? To coś więcej, niż prowadzenie
dokumentacji i siedzenie w archiwach. Przygotowanie do pisania jest niezbędne,
by zrozumieć temat. Po opublikowaniu "Anity" zajęłam się powieścią historyczną, więc
wiedziałam, że muszę sięgnąć do wielu źródeł. Dziesiątki książek naukowych,
poezja, proza. Jednak to nie wystarczy.
Tak naprawdę chodzi o to, by zanurzyć się w tworzonym świecie. By zrozumieć. Umieć myśleć jak bohaterowie, zastanawiać
się nad ich decyzjami i tworzyć mądrze. Bez przygotowania nie ma dobrej
powieści. Choćby dlatego, że łatwo wyłożyć się na podstawowych kwestiach. A
jeśli nie rozumiemy podstaw, dalej będzie tylko gorzej.
CO TRZEBA ZROBIĆ?
Wszystko, co przybliży nas do poznania tematu. Jeśli
piszemy o jakimś miejscu, musimy się w tym miejscu pojawić i zatrzymać. Zostać – jeśli nie fizycznie, to na pewno duchowo. Zrobić
rozpoznanie terenu, pójść tymi samymi ulicami, którymi później pójdą nasi
bohaterowie. Odwiedzić miejskie muzeum, wchłonąć sobą klimat. I obserować.
Jeśli chcemy szczegółowo opisać morderstwo, to nie ma
bata – należy poczytać akta, pójść do prosektorium, zobaczyć zwłoki na żywo.
Tak jest z każdym tematem, bo przecież w powieściach też przekazuje się wiedzę,
a może to być wiedza z różnych dziedzin.
HISTORIA
Ukończyłam kolejną powieść, ale tym razem był to utwór
bardzo wymagający. Nie umiałabym podjąć się tego wcześniej, a czasem mam
wątpliwości, czy już teraz jestem na to gotowa. I nie chodzi tylko o język,
który w powieści historycznej musi być bardziej elastyczny.
Historia XVII wieku jest skomplikowana. Problemy
nakładają się na siebie, a opisując pewien wyimek Polski (wschodnia
Wielkopolska) trzeba uwzględnić wiedzę dotyczącą regionu. I niekiedy jest ona ukryta
bardzo głęboko, gdzieś w czeluściach, aktach, księgach miejskich.
Nawet jeśli trudno dotrzeć do niektórych informacji,
trzeba ich szukać. Zawziętość popłaca, inaczej mogłabym pisać bzdury. :)
Komentarze
Prześlij komentarz