Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Coś o tajemniczym S.

O S. wiadomo niewiele, praktycznie nic. Nie mamy imienia, nazwiska, miejsca zamieszkania. Nawet  jego wygląd został przedstawiony jakoś tak mgliście. Dlaczego S. to człowiek - widmo? WYGLĄD O tym wiemy naprawdę niewiele. Nie lubię opisywać głównych bohaterów w jednym akapicie, to jest nudne. Wierzę, że każdy inaczej wyobrazi sobie S. Dla jednych będzie on podobny do okładkowego typa (który wygląda prawie jak Ryan Gosling :). Drudzy zauważą w nim kogoś zupełnie innego. Nie chodzi o to, by każdy z osobna miał identyczne zdanie na temat wyglądu S. Chodzi o to, byśmy sami wyobrażali sobie twarz i prezencję na podstawie kilku rozstrzelonych cech. Wyobraźnia jest w czytaniu książek najpiękniejsza. Dokładne opisy wyglądu w tej powieści uznałam za zbędne. Określiłam jednak kilka wskazówek, dzięki którym każdy może naszkicować sobie w myślach taką twarz, jaką chce. Z małą niespodzianką. Fragment książki: - To pan mnie pyta? - zapytała unosząc brwi. - Kto by nie chciał być porwany przez