Cześć! Jestem dzisiaj bardzo podekscytowana i rozentuzjazmowana 👀 PREMIERA! Tak, to ten ważny dla autorów dzień. Z tej okazji chciałabym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że książka powstała, a więc w pierwszej kolejności Janowi Kazimierzowi Wazie, Jerzemu Sebastianowi Lubomirskiemu... ŻARTUJĘ. Dziękuję Wydawnictwu Oficynka i wszystkim dobrym duszom, które pilnowały tego projektu. Dziękuję moim bliskim (dzisiaj mam dzień wdzięczności, sorki), którzy we mnie wierzyli. Z tej okazji notka dotycząca Łodzi. Tam dzieje się lwia część akcji „Pod złą gwiazdą”. Żeby była jasność – nie jestem z Łodzi, nie mam z tym miastem nic wspólnego. A raczej nie miałam, bo teraz sytuacja jest zupełnie inna, czuję ogromną więź z tą miejscowością. Trudno mi nawet nazwać to uczucie, w każdym razie – jest piękne. ❤ Dlaczego zdecydowałam się umieścić akcję właśnie w Łodzi? To zdecydowanie NIE był spontan. Na początku chciałam stworzyć powieść, która dotyczyłaby kobiet oskarż...