Przejdź do głównej zawartości

Ciekawostki historyczne, o których nie mieliście pojęcia - część I

Ciekawiło Was kiedyś, kto sprawował urząd wójta Łodzi od 1644 roku? Walenty Gliński 👀 Nie, ta wiedza nie jest mi potrzebna do tajemnych popisów ekwilibrystycznych, lecz do przedstawienia Wam kilku nieznanych faktów związanych z powieścią „Pod złą gwiazdą”. Jeśli o którymś z nich wiedzieliście, to szczery szacun!


                                            twarz dla zwrócenia uwagi czytelnika :D

1. Walenty Gliński był wójtem Łodzi od 1644 roku. W powieści „Pod złą gwiazdą” wójtem był niejaki Walenty Gliniewicz. Tak, wcale nie wymyśliłam tego nazwiska. 👌 Co więcej, burmistrz Jan Marko też istniał naprawdę i nazywał się Jan Markowicz.

2. Pamiętacie przebojowego swata Rocha Sadowego (Sadowskiego)? ❤ Oprócz tego, że garnął się do gorzały i dziewek jak Andrzej Duda do TikToka, to cierpiał z powodu chrapliwego, bardzo cichego głosu, zniszczonego przez epidemię. Skąd to się wzięło? 👀 W 1661 roku Łódź nawiedziła zaraza (prawdopodobnie epidemia cholery). Jednym z objawów cholery jest tak zwany vox cholerica. Choć Roch cudem przeżył, zmieniony głos towarzyszył mu przez kolejne lata.

3. Jeśli już jesteśmy w temacie epidemii (2020, elo), to przypomnę Wam, kiedy umarł Staszek Grosik – miesiąc przed dniem świętego Rocha, który jest patronem chroniącym od zarazy. Tak, to nie była przypadkowa data. Kiedy to pisałam, nie było jeszcze Covid19, dacie wiarę? 👀

4. Bo ja tak ciągle o tych mieszczanach, to teraz ciekawostka dotycząca bitwy pod Mątwami. Oczywiście zdarzyła się naprawdę i naprawdę wojska koronne zostały zmiecione z placu boju. Niestety była to największa bratobójcza rzeź w XVII-wiecznej Polsce. Rokoszanie właściwie nie brali jeńców, wszystkich rannych brutalnie wybili. 💔 Dlatego Konrad był tak zdumiony, że znalazł się w niewoli.

5. Kojarzycie fragment o odwrocie wojsk koronnych z pola bitwy i nieszczęsną przeprawę przez bagnistą Noteć? Wówczas Jan Sobieski (wtedy jeszcze hetman) naprawdę prawie zginął w wodzie. 👀 Pomógł mu nieznany z imienia i nazwiska żołnierz. Wykorzystałam ten fakt – w powieści „Pod złą gwiazdą” przyszłemu królowi pomógł Konrad Jezierski.


To pierwsza część ciekawych kąsków z książki „Pod złą gwiazdą”, ale będzie ich więcej!

Zaglądajcie na Instagram @butnamieszczanka i dzielcie się przemyśleniami, dotyczącymi powieści. Zawsze bardzo mi miło, kiedy się odzywacie. ❤

Jeśli wciąż nie wiecie, czy książka Wam się spodoba, przeczytajcie recenzje. Zamieszczam linki do wybranych:

http://wsrodszelestukartek.blogspot.com/2020/08/36-2020-pod-za-gwiazda-ewa-popawska.html
https://www.skarbynapolkach.pl/2020/07/pod-za-gwiazda-wydawnictwo-oficynka.html
https://strefabooki.blogspot.com/2020/08/pod-za-gwiazda-ewa-popawska-opinia.html
https://www.latarnia-morska.eu/pl/z-dnia-na-dzien/3414-%E2%80%9Epod-z%C5%82%C4%85-gwiazd%C4%85%E2%80%9D-ewy-pop%C5%82awskiej

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przed pisaniem

Przygotowując „Anitę”, byłam nieświadoma tego, że pisarstwo to coś więcej, niż sam akt tworzenia. Właściwie z wielu rzeczy nie zdawałam sobie sprawy. Jedna z nich wydaje się szczególnie ważna i niedoceniana. RESEARCH Na czym właściwie polega? To coś więcej, niż prowadzenie dokumentacji i siedzenie w archiwach. Przygotowanie do pisania jest niezbędne, by zrozumieć temat. Po opublikowaniu "Anity" zajęłam się powieścią historyczną, więc wiedziałam, że muszę sięgnąć do wielu źródeł. Dziesiątki książek naukowych, poezja, proza. Jednak to nie wystarczy. Tak naprawdę chodzi o to, by zanurzyć się w tworzonym świecie. By zrozumieć. Umieć myśleć jak bohaterowie, zastanawiać się nad ich decyzjami i tworzyć mądrze. Bez przygotowania nie ma dobrej powieści. Choćby dlatego, że łatwo wyłożyć się na podstawowych kwestiach. A jeśli nie rozumiemy podstaw, dalej będzie tylko gorzej. CO TRZEBA ZROBIĆ? Wszystko, co przybliży nas do poznania tematu. Jeśli piszemy o jakimś miejscu,

Gdzie czai się iluzja? O powieści "Złuda" Irminy Kosmali.

Ostatnia ramka obrazu była pusta. Ewa podeszła bliżej i wtedy zobaczyła w niej swoje odbicie. Przeraziła się, bo ujrzała prawdę. Szybko zamknęła oczy. Ekspozycja ludzkich nieautentycznych twarzy ze swoją w tle przygnębiła dziewczynę. (...) - Maska to nasz amulet – szepnął zza jej pleców Apejron, a Ewa zmrużyła oczy. – To nasza najlepsza zbroja, hełm, przyłbica. Codziennie skrzętnie zakrywa prawdę o nas, o naszych uczuciach i intencjach.                                                                               ~ Irmina Kosmala Irmina Kosmala przysłała mi swoją debiutancką książkę „Złuda”. Kiedy przeczytałam opis, zaintrygowała mnie. Pochłonęłam ją w dwa wieczory. Czy było warto? OPIS:  Pewnej listopadowej nocy tajemnicza kobieta prosi kapłana, by ją wyspowiadał. Zaskoczony nagłym wtargnięciem nieznajomej do pustego kościoła duchowny zgadza się, gdy dociera do niego, że popełniła jeden z najcięższych grzechów. Spowiedź kobiety przeradza się z czasem w dramatyczną opowieść. Po przyw

Dwa życia w jednym ciele. O "Nimfie" Andrzeja Konefała.

  Cześć! Wracam do Was z nową recenzją. Dzięki uprzejmości Andrzeja Konefała otrzymałam debiutancką powieść „Nimfa”, wydaną niedawno w Oficynce. Co to za książka i czy mi się podobała?   O książce: Katarzyna Mariańska traci w wypadku ukochanego syna Kubusia. Nie może dojść do siebie po jego stracie. Pewnego dnia zrozpaczona kobieta postanawia pożegnać się z dzieckiem w miejscu wypadku. W trakcie przygotowań do wyjazdu wchodzi głębiej do szafy… i budzi się w zupełnie innym miejscu. Pamięta, kim jest, ale nie wie, kim jest dziewczynka, która mówi do niej „mamo”, ani Dawid, który mieni się jej mężem. Wydarzenia zaczynają toczyć się wartko, a Katarzyna powoli zaczyna podejrzewać, że ona to nie ona. Kim więc jest? Dlaczego zna się na broni? I czy Kubuś na pewno zginął? Katarzyna Mariańska to wrażliwa, czuła kobieta, która doświadczyła ogromnej straty. Nie wie, co stało się z jej ukochanym synem Kubą. Chłopiec zaginął po wypadku, a małżeństwo Katarzyny i Grzegorza nie wytrzymało tej